Każdy czasem ma ochotę na małe "co nieco", dlatego tez muffinki to bardzo podzielna alternatywa dla zwykłego ciasta. Możemy je przygotować na wiele różnych sposobów. Na słodko są moją ulubiona formą dodatku do niedzielnej kawy.
A Wy co jutro zaserwujecie na deser? :)
Składniki (15 sztuk):
340g mąki pszennej
2 jajka
120ml oleju rzepakowego
120 ml mleka
120g cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 banany
tabliczka gorzkiej czekolady
3 łyżeczki płatków migdałowych
Przygotowanie:
Przesianą mąkę, sól, cukier i proszek do pieczenia wsypujemy do miski i mieszamy. W drugiej misce łączymy mokre składniki (olej, mleko, jajka), mieszamy i powoli wlewamy do suchych. Wszystko dokładnie łączymy. Pokrojonego banana, posiekane płatki migdałowe oraz 3/4 drobno pokrojonej czekolady dodajemy do przygotowanego gęstego ciasta, powoli mieszając.
Foremkę na muffinki wykładamy papilotkami i uzupełniamy ją w 1/3 ciastem, po czym dodajemy po plasterku banana i zakrywamy kolejna warstwą ciasta. Wierzch posypujemy resztą pozostałej czekolady.
Piczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku z termoobiegiem ok 25 minut.
Smacznego :)
Proste i pyszne :)Uwielbiam takie sprawdzone połączenia.
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/