Kolejny dzień upału za nami.
Surówkę tę polecam szczególnie jako dodatek o mięs, ale również o pochrupania w tak zwanym "międzyczasie" kiedy mamy ochotę coś przekąsić.
Zaletą tej surówki jest jej prostota i szybkość wykonania.
Mi w smaku przypomina podjadany mamie w dzieciństwie "gołąbek" z szatkowanej kapusty ;)
Składniki:
duża kalarepa
5 rzodkiewek
pęczek szczypiorku
świeżo zmielony pieprz
sól
oliwa
Przygotowanie:
Kalarepę obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Szczypior oraz rzodkiewkę myjemy i osuszamy.
Szczypiorek drobno siekamy i delikatnie solimy.
Rzodkiewki przedzielamy na pół i kroimy w plastry.
Warzywa dodajemy do kalarepy i polewamy oliwą.
Posypujemy świeżo zmielonym pieprzem.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz