Sezon dyniowy w pełni. Nie mógłby się obyć bez pachnących, wilgotnych babeczek dyniowych z kawałkami gorzkiej czekolady. Babeczki są wilgotne, rozpływają się w ustach i ostrzegam...szybko znikają ;)
Składniki ( ok 24 sztuk):
450 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
250ml maślanki naturalnej
2 łyżeczki cynamonu
szklanka drobnego cukru do wypieków
2 szklanki masy dyniowej
2 szklanki masy dyniowej
4 jajka
150 ml oleju rzepakowego
skórka otarta z 1/2 pomarańczy
starta gorzka czekolada (ilość według uznania)
starta gorzka czekolada (ilość według uznania)
Przygotowanie:
Do przygotowania babeczek niezbędny nam będzie mus z pieczonej dyni, który przygotowuje wcześniej i przechowuję w słoiczkach w lodówce (można go wykorzystać do placków, ciasta czy zupy). Dynię myje i kroje na mniejsze kawałki, wydrążając uprzednio nasiona. Piekę w 230 stopniach przez 30 minut. Usuwamy skórka z przestudzonej dyni i ją blendujemy.
Przesiana mąkę, proszek do pieczenia, cynamon oraz sodę mieszamy w osobnym naczyniu.
W drugiej misce mieszamy trzepaczka jajka, dynię, maślankę, cukier oraz otarta skórkę z pomarańczy. Suche składniki przekładamy do mokrych i mieszamy do połączenia. Ścieramy czekoladę i ponownie mieszamy.
Foremki na babeczki wykładamy papilotkami, do których wlewamy masę do 2/3 ich wysokości.
Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika (grzanie góra dół) na 25-30 minut ( do suchego patyczka).
Smacznego :)
Wyglądają kusząco! Z dynią muszą smakować wybornie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)