Ten post jest dla mnie wyjątkowy z konkretnego powodu.
Powód ten nazywa się jubileuszowy post.
Z wielu racji nie publikuje postów codziennie, ale dzisiaj mogę powiedzieć, że stuknęło ich 200 :)
Mam nadzieję, że dorobię się jeszcze kolejnej dwusetki na koncie :)
Tymczasem zapraszam Was na przepis na smak sezonu, czyli fasolkę szparagową w miłym towarzystwie :)
Składniki:
20dag fasolki szparagowej (u mnie zielona)
0,5 kg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
przyprawa do mięsa mielonego
1/3 szklanki kuskus
2 pomidory
łyżka koncentratu pomidorowego
ząbek czosnku
szczypta cukru
duża cebula
bazylia, zioła prowansalskie, ostra czerwona papryka
sól, pieprz
Przygotowanie:
Pomidory parzymy we wrzątku i zdejmujemy z nich skórkę.
Wykładamy do małego rondelka pokrojone w ćwiartki i gotujemy. Po kilku minutach blendujemy i dodajemy przeciśnięty przez praske czosnek, sól, pieprz, cukier oraz bazylię.
Fasolkę myjemy i oczyszczamy nożykiem z obu stron. Wkładamy do wrzącej osolonej wody. Gotujemy ok 8 minut i odcedzamy.
Kuskus zalewamy 1/3 szklanki wody i pozostawiamy pod przykryciem.
Rozgrzewamy olej rzepakowy na patelni, wykładamy na niego mięso i doprawiamy je przyprawą do mięsa.W międzyczasie kroimy w piórka cebulę i lekko ją solimy.
Cebulę dodajemy do mięsa i i smażymy ok 5 minut. Dodajemy wcześniej przygotowana passatę, fasolkę oraz kuskus. Doprawiamy do smaku ziołami, solą i pieprzem.
Podajemy na ciepło.
Smacznego :)
Tak jej jeszcze nie jadłam. Bardzo fajny pomysł:-)
OdpowiedzUsuń