Dzisiaj zapożyczone ciasto jogurtowe od Zosi C.
Bardzo lekkie i wychodzi z brzoskwiniami, morelami, czy jabłkami (wszystkie opcje wypróbowane przeze mnie). Osobiście mam ochotę również wypróbować truskawkową opcję :)
W przepisie jest tabliczka białej czekolady, która nie jest konieczna ( moja obecna wersja jest bez czekolady), ale z 20ml większą ilością jogurtu.
Zachęcam do testowania przepisu i jego "ulepszania" :)
Skład:
1 mały jogurt naturalny (u mnie + 20ml)
1 tabliczka białej czekolady (opcjonalnie)
150 ml oleju roślinnego
250 g mąki
200 g cukru
4 jajka (w temperaturze pokojowej)
garść brzoskwiń (świeże lub z puszki)
1-2 łyżki startej skórki z cytryny lub limonki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru wanilinowego
szczypta soli
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuścić z łyżką oleju w kąpieli wodnej. Ubijamy jajka z cukrem. Pod koniec ubijania idodajemyjogurt, cukier wanilinowy,
startą skórę cytrynową, pozostały olej i mieszamy. Mąkę z
proszkiem do pieczenia, szczyptą soli przesypujemy do przygotowanej masy i chwilę mieszamy. Na końcu dodajemy białą czekoladę i mieszamy. Ciasto wlewamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy.
Pieczemy ok. 40-45 minut w temperaturze 180 stopni.
Posypujemy cukrem pudrem.
👍👍👍👍😜😜😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż