Najpyszniejszą zupę rybną jadłam, wbrew pozorom w polskich górach. Delikatnie pikantna, mocno warzywna i aromatyczna. Żałuję, że tak długo opierałam się przed przygotowaniem jej samodzielnie w domu. Wykonanie jest banalne, a sama zupa jest gotowa do zjedzenia w 20-25 minut :)
Spróbujcie:)
Składniki:
3 marchewki
2 korzenie pietruszki
2 duże cebule
1/2 selera (korzeń)
1l passaty pomidorowej
6 ziarenek ziela angielskiego
2 listki laurowe
łyżeczka masła
ok 1,5 litra bulionu warzywnego
sól+ pieprz
ok 0,5 kg ryby (najlepiej białej, ale moją ulubioną jest karmazyn)
1/2 łyżeczki cukru
łyżeczka słodkiej papryki w proszku
Przygotowanie:
Warzywa obieramy, dokładnie myjemy i ścieramy na grubych oczkach na tarce (oprócz cebuli, którą drobno siekamy).
W garnku rozpuszczamy masło i wsypujemy warzywa. Dusimy je lekko przez około 5 minut. Po tym czasie zalewamy całość bulionem i dodajemy ziele angielskie oraz liść laurowy. Gotujemy 10 minut pod przykryciem i dolewamy passate pomidorową. W tym czasie oczyszczamy rybę ze skóry jeżeli posiada i kroimy na drobne kawałki. Wrzucamy je do warzywnego wywaru. Doprawiamy papryką słodką, pieprzem i sola do smaku. Gotujemy maksymalnie 5 minut.
Podajemy na gorąco.
Smacznego :)
W sam raz na postne danie :) Ja właśnie zjadałam., jest super pyszna.
OdpowiedzUsuń