Kopytka.
Najlepsze dnia drugiego.
Odsmażane.
Mięciutkie.
Delikatne.
Rozpływają się w ustach.
Zdecydowanie kolejny smak dzieciństwa.
Polecam :)
Składniki:
ok 75dag ziemniaków
szklanka mąki
szczypta soli
jajko
Biała kapusta kiszona
cebula
marchewka
oliwa
pieprz
Przygotowanie:
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie.
Odcedzamy i czekamy, aż ostygną. Przekręcamy je przez maszynkę.
W ziemniakach formujemy dziurkę, do której wsypujemy mąkę, sól i jajko. Należy pamiętać, aby ciasto szybko formować, bo nie lubi ono ciepła dłoni ludzkich.
Na podsypanej mąka stolnicy formujemy wałeczki, które nożem przecinamy w romby.
Wrzucamy kopytka do wrzącej osolonej wody.
Opadną na dno. Kiedy tylko wypłyną bez zastanowienia od razu wyjmujemy je z wody i wykładamy osobno do przestudzenia.
Kiszoną kapustę myjemy i odsączamy.
Marchewkę skrobiemy i czyścimy, po czym trzemy na tarce do kapusty.
Cebulke drobno kroimy w kosteczkę i lekko solimy.
Dodajemy ją do kapusty i wszystko razem mieszamy.
Pieprzymy do smaku i dolewamy łyżkę oliwy.
Na zdjęciach kopytka ugotowane i dodatkowo podsmażone na masełku.
Pycha :)
ale mi smaku zrobiłaś
OdpowiedzUsuńPodsmażane kopytka są pyszne.
OdpowiedzUsuńodsmażane kopytka mogłabym jeść codziennie! :D
OdpowiedzUsuń