Kto z Was pamięta co to kogiel mogiel?
Kiedy byłam mała na hasło "zjadłabym coś słodkiego" Mama serwowała mi i mojej siostrze właśnie kogiel mogiel, czyli ubite żółtko z cukrem. Taka mała rzecz, a jak cieszyła :) Udawałyśmy wtedy, że jemu lody :) Dzisiaj jemy raczej czekoladę dla zaspokojenia naszego słodyczowego głodu, ale kogiel mogiel możemy podać z nasza ulubiona kawą, jako słodki dodatek.
Co ważne ubite żółtka bardzo długo utrzymują się na powierzchni kawy, tworząc słodką piankę.
Spróbujcie :)
Składniki:
2 łyżeczki ulubionej kawy
woda
duże żółtko
łyżeczka lub dwie drobnego cukru
Przygotowanie:
Parzymy kawę w kubeczku, szklance lub filiżance, pozostawiając ok 3 cm wolnego miejsca od góry. Żółtka wlewamy do kubeczka, wsypujemy cukier i miksujemy mikserem lub ręcznie do rozpuszczenia cukru i powstania puszystej piany. Przelewamy ja delikatnie do kawy.
Możemy całość wymieszać (część żółtka pozostanie na górze).
Smacznego :)
wygląda bardzo zachęcająco, jutro mam gości, więc zaraz wypóbuje
OdpowiedzUsuńWygląda super :) Dziś już kawę wypiłam, ale jutro muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńmamy takie same wspomnienia smakowe z dzieciństwa :) kawkę muszę sobie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i przydatny artykuł. Dzięki za ciekawe informacji na pewno nie raz z nich skorzystam.
OdpowiedzUsuń