Jeszcze zanim powstał mój blog wiele razy w kwestiach pomysłów obiadowych Kwestia Smaku była moim ratunkiem. Jednym z przykładów rolady, do której wracam jest właśnie ta.
Należy pamiętać, aby roladę piec pod przykryciem z dodatkiem odrobiny wody, aby mięso było soczyste.
Indyka obkładam ulubioną szynką szwardzwaldzką i dodaje suszone pomidory koniecznie w ziołach.
Poszukując swojego smaku warto zmieniać proporcje, czy improwizować z dodatkami.
Polecam :)
Składniki:
800g piersi z indyka (ja piekłam kawałek 900g)
1/2 cukinii
1/2 kostki sera feta
1/2 słoiczka suszonych pomidorów w zalewie ziołowej
cebula
4 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki posiekanej świeżej bazylii
4 łyżki zalewy z suszonych pomidorów
120g szynki szwardzwaldzkiej
80g mozzarelli w wiórkach
szczypta czerwonej ostrej papryki
sól, pieprz
Przygotowanie:
Indyka po umyciu i osuszeniu wkładamy do folii i tłuczkiem rozbijamy do grubości ok 1,5-2 cm. Z obu stron solimy i pieprzymy oraz smarujemy 3 łyżkami zalewy z pomidorów suszonych.
Gładką częścią wykładamy do naczynia żaroodpornego i pozostawiamy na czas przygotowania farszu.
Czosnek i cebule drobno posiekać i wrzucić na 2-3 minuty na rozgrzaną patelnię z łyżką masła. Solimy je delikatnie. Cukinię ścieramy na tarce i dodajemy do cebuli, dusząc do momentu odparowania wody. Przyprawiamy tymiankiem, posiekana bazylia i papryką. Studzimy i łączymy z mozzarellą.
Farsz wykładamy na środek piersi, przykrywając go warstwą fety oraz pokrojonymi pomidorami. Pierś spinamy wykałaczkami i dokładnie obkładamy cienkimi plastrami szynki (tak aby kolejne kawałki na siebie zachodziły). Górę rolady smarujemy pozostałą zalewą z pomidorów. Całość wkładamy pod przykryciem do piekarnika (200 stopni), wlewając na dno naczynia 4 - 5 łyżek wody na około 40 minut (ja piekłam 43 minutu. Przed podaniem delikatnie studzimy.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz