Ravioli lubię za ciasto, za nadzienie, które można dowolnie komponować i za to, że jest takie pyszne. Ten włoski przysmak to alternatywa dla naszych tradycyjnych obłędnych z resztą pierogów :)
Pierwszy raz jadłam je we Włoszech i się po prostu zakochałam...zwłaszcza w tych podawanych z oliwą :)
Składniki na ciasto:
300 g mąki pszennej tortowej
3 jajka
ciepła woda
3 jajka
ciepła woda
łyżka oliwy
szczypta soli
Farsz:
1/2 kostki sera feta
opakowanie baby szpinaku
pieprz świeżo zmielony
ząbek czosnku
Oliwa + bazylia do podania
Przygotowanie:
Mąkę przesiać i połączyć z solą. Dodać jajka i delikatnie wyrabiać do połączenia się składników. Dodać oliwę oraz ewentualnie odrobinę ciepłej wody. Ciasto dokładnie wyrobić i uformować kulę (ciasto powinno być zbite). W folii aluminiowej włożyć ciasto do lodówki na około 15 minut.
W tym czasie pokroić czosnek i delikatnie go zeszklić na patelni. Dodać umyte liście szpinaku i dusić do zmiękczenia liści. Przestudzić. Szpinak wymieszać z rozdrobnionym szpinakiem i świeżo zmielonym pieprzem.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i wałkujemy cienko. Przecinamy je na pół. Farsz układamy na jednej części ciasta w odległości około 3 cm od siebie. Całość przykrywamy drugą częścią ciasta i dociskamy pomiędzy farszem. Wycinamy małe kwadraciki nożem.
Gotujemy wodę z odrobiną soli i wkładamy pierożki. Gotujemy przez około 2 minuty od wypłynięcia na wierzch.
Podajemy z oliwa wymieszaną z posiekaną świeżą bazylią.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz