Słodkości! Słodkości!! Słodkości!!!
Szarlotka idealna dla słodkich łakomczuchów :)
Zainspirowała mnie strona slodkiefantazje.pl, na której zawsze znajdzie się coś obłędnie pysznego :)
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
200 g masła (ogrzane)
6 łyżek kakao (gorzkie)
7-8 łyżek cukru (ja daje 6 ze względu na słodkość)
3 żółtka
½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
opcjonalnie 2-3 łyżki zimnej wody lub 1-2 łyżki kwaśnej śmietany (aby ciasto lepiej się lepiło)
7-8 łyżek cukru (ja daje 6 ze względu na słodkość)
3 żółtka
½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
opcjonalnie 2-3 łyżki zimnej wody lub 1-2 łyżki kwaśnej śmietany (aby ciasto lepiej się lepiło)
1-1,5 łyzki mąki ziemniaczanej do zagęszczenia
cukier puder do opruszenia
Masa:
1,20 kg kwaśnych jabłek (10-12 sztuk)
25 g masła
½ łyżeczki cynamonu
szczypta kardamonu
50 g czekolady deserowej
1/2 szklanki cukru (lub zgodnie z upodobaniami smakowymi)
Masa:
1,20 kg kwaśnych jabłek (10-12 sztuk)
25 g masła
½ łyżeczki cynamonu
szczypta kardamonu
50 g czekolady deserowej
1/2 szklanki cukru (lub zgodnie z upodobaniami smakowymi)
Wykonanie:
Przesiać do miski mąkę i kakao. Dodać masło i wcierać je palcami, aż ciasto będzie przypominało zacierki. Dosypać cukier i zamieszać. Dodać żółtka, ekstrakt z wanilii i wyrobić ciasto, jeśli będzie za suche, by je zagnieść, dodać odrobinę wody lub śmietany.
3/4 ciasta rozwałkować na posypanej mąką stolnicy, wyłożyć nim tortownicę (spód i boki formy - mniej więcej do 2/3 wysokości). Pozostawić w lodówce przez 30 minut. Pozostałą częś ciasta także schłodzić.
Jabłka obrać i pokroić w plastry, usuwając gniazda nasienne. Wrzucić je do garnuszka, dodać masło, cynamon, dusić na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając, aż jabłka zmiękną (ok 15 min.). Dodać 1-1,5 łyżki mąki ziemniaczanej i dokładnie wymieszać, aby mus stał się bardziej gęsty. Zostawić do lekkiego przestudzenia, następnie doda połamaną czekoladę.
Schłodzoną część ciasta rozwałkować na placek o grubości ok 2 mm i foremką wykrewać różne kształty.
Nakłuć ciasto i piec przez około 10-15 min w temperaturze 180°C. Wyjąć z piekarnika i włożyć masę jabłkową. Na wierzchu ułożyć powstałe z foremki cuda.
Piec w 180°C przez około 35 minut, do momentu kiedy ciasto będzie zarumienione i chrupiące. Posypać cukrem pudrem po przestygnięciu.
3/4 ciasta rozwałkować na posypanej mąką stolnicy, wyłożyć nim tortownicę (spód i boki formy - mniej więcej do 2/3 wysokości). Pozostawić w lodówce przez 30 minut. Pozostałą częś ciasta także schłodzić.
Jabłka obrać i pokroić w plastry, usuwając gniazda nasienne. Wrzucić je do garnuszka, dodać masło, cynamon, dusić na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając, aż jabłka zmiękną (ok 15 min.). Dodać 1-1,5 łyżki mąki ziemniaczanej i dokładnie wymieszać, aby mus stał się bardziej gęsty. Zostawić do lekkiego przestudzenia, następnie doda połamaną czekoladę.
Schłodzoną część ciasta rozwałkować na placek o grubości ok 2 mm i foremką wykrewać różne kształty.
Nakłuć ciasto i piec przez około 10-15 min w temperaturze 180°C. Wyjąć z piekarnika i włożyć masę jabłkową. Na wierzchu ułożyć powstałe z foremki cuda.
Piec w 180°C przez około 35 minut, do momentu kiedy ciasto będzie zarumienione i chrupiące. Posypać cukrem pudrem po przestygnięciu.
Na ciepło jak i na zimno idealne z ulubionymi dodatkami :)
Smacznego :)
Szarlotki to jedne z moich ulubionych ciast! :) Fajny pomysł na czekoladową wersję! :)
OdpowiedzUsuńOMG, brzmi i wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuń